NA ANTENIE: Next Fest - jak było?
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jezioro Strzeszyńskie zagrożone zalaniem deszczówką. Uniwersytet waha się przed usunięciem tam bobrowych

Publikacja: 24.04.2023 g.13:04  Aktualizacja: 24.04.2023 g.13:07 Krzysztof Polasik
Poznań
Zatory powstały na Rowie Złotnickim łączącym jezioro z nowym zbiornikiem retencyjnym. Polski Klub Ekologiczny ostrzega, że przy większym deszczu zbiornik wyleje i woda z nieczystościami z pól trafi do Strzeszynka.
Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze Udostępnij na Google Plus Udostępnij na LinkedIn
rów złotnicki suchy las jezioro strzeszyńskie jerzy juszczyński - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Poznański oddział Wód Polskich nakazał udrożnienie rowu do końca października. Jak mówi rzeczniczka prasowa, Beata Zoła, do wykonania prac zobowiązano Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.

Do usunięcia we wskazanym terminie tam bobrowych położonych na rowie melioracyjnym Wa-11 w jego części położonej na działce numer 35, 7/3 obręb Strzeszyn, gmina Miasto Poznań, po otrzymaniu stosownego zezwolenia od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, jego odmulenia oraz usunięcia powalonych drzew i gałęzi, utrudniających swobodny spływ wody w przedmiotowym rowie

- mówi Beata Zoła.

Wody Polskie wydały decyzję już w listopadzie. Poznańska uczelnia wstrzymuje się jednak z wykonaniem prac. Prawnicy uniwersytetu mają jednak wątpliwości, czy rzeczywiście to on powinien przeprowadzić prace i zamierzają napisać w tej sprawie do Wód Polskich.

Niezależnie od tego tamy bobrowe można usuwać dopiero od sierpnia. Dlatego rów zostanie udrożniony najszybciej za kilka miesięcy. Problem w tym, że prace przeprowadzono już na rowie po drugiej stronie zbiornika, czyli na terenie Suchego Lasu. Ekolodzy twierdzą, że teraz ścieki deszczowe z podpoznańskiej gminy będą jeszcze szybciej spływać w kierunku Jeziora Strzeszyńskiego.

https://radiopoznan.fm/n/n033dX