NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie będzie dodatkowych milionów na PEKĘ

Publikacja: 04.07.2014 g.17:48  Aktualizacja: 04.07.2014 g.17:51
Poznań
Poznańscy radni nie chcą dać dodatkowych pięciu milionów złotych na kartę PEKA. Urzędowi brakuje pieniędzy na dostosowanie parkomatów w strefie płatnego parkowania, tak, aby kierowcy za postój mogli zapłacić za pomocą nowej karty.
pieniądze banknoty monety 1 - TomFoto
/ Fot. TomFoto

Przeciwko przekazaniu kolejnych pieniędzy na PEKĘ jest największy klub w radzie miasta, czyli Platforma Obywatelska. "Te koszty, które prezydent próbuje teraz dorzucić do tego projektu - są dla nas niedopuszczalne" - mówi radny PO Łukasz Mikuła. Jego zdaniem trzeba było to zrobić przy okazji pisania projektu, wtedy było możliwe 85-procentowe dofinansowanie unijne. "W tej chwili prezydent musi poszukać tych pieniędzy w swoich zapasach, nie powinien ciąć innych kosztów czy zwiększać deficytu budżetowy".

Wątpliwości w tej sprawie ma również SLD. Jak mówi przewodniczący klubu Tomasz Lewandowski: "Z jednej strony to jest potrzebne, z drugiej - poparcie tej decyzji oznaczałoby zatwierdzenie błędu prezydenta, więc pewnie wstrzymamy się od głosu" - mówi.

Nie wiadomo co w tej sytuacji zrobi urząd miasta. Mimo prób nie udało nam się porozmawiać z wiceprezydentem Poznania odpowiedzialnym za komunikację miejską.

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
nie-gospodarny Poznań 04.07.2014 godz. 23:03
A można było system wyoutsourcingować i wprowadzić go przez firmy zewnętrzne - np. przez Mobilet, czy SkyCash - wprowadzając tam taryfę przystankową. Firmy by za udostępnienie nowych biletów nie wzięły ani grosza, a zrobiły by to na tyle profesjonalnie, że system płatności przez telefon komórkowy zaczął by działać.
Drugim krokiem by było wprowadzenie czytników zbilżeniowych do kart płatnuczych/kredytowych, którymi by się opłacało przejazd za deklarowany w automacie czas jazdy... czyli opłata uiszczana w biletomacie, na którym by się wstukiwało ilość przystanków, które się chce przejechać, a potwierdzeniem by był bilet papierowy, lub SMS przychodzący na telefon sparowany z kartą, bądź zapisywany w centralnej bazie danych dla użytkownika, który zarejestruje sobie kartę lub nr telefonu (podobne parowanie jest w systemie wypożyczalni rowerów nextbike)
Natomiast został wybrany system najgorszy, jaki można sobie wymyślić, a do tego najdroższy, najbardziej zawodny i chyba najmniej efektywny, z którego przewoźnik chyba za dużo korzyści mieć nie będzie, bo nawet statystyk odpowiednich nie będzie, skoro posiadacze sieciówek i liniówek nie są ujmowani w statystykach.

A kiedyś się mówiło - gospodarny Poznań.