W tym roku podatnicy mają sporo pytań związanych ze zmieniającymi się w ubiegłym roku przepisami podatkowymi. Dlatego dziś w Urzędzie Skarbowym na poznańskiej Wildzie mieszkańcy przychodzili po poradę, tylko nieliczni składali PIT-y.
Wyjaśniam podatek mojej mamy, natomiast ja już dziś złożyłem zeznanie podatkowe, w pierwszym dniu osobiście, bo wolałem sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Nie składam jeszcze, chcę się dowiedzieć, jakie są zmiany itd. W zeszłym roku miałem inaczej, w tym roku też jest inaczej. Chcę się dowiedzieć dokładnie, co i jak mam tutaj wypełnić. Nie rozliczam się, tylko miałam wiele pytań głównie o ulgę rehabilitacyjną dla dzieci i o limity. Strasznie się tym denerwuję, że będę musiała dopłacić. Boję się bardzo tego rozliczenia
- mówili poznaniacy.
W przypadku podatników, którzy do połowy roku korzystali z ulgi dla klasy średniej, administracja skarbowa policzy podatnikom tak zwany podatek hipotetyczny. "Został stworzony taki mechanizm" - mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.
Jeżeli z takiej symulacji okaże się, że w przypadku podatnika to wcześniejsze rozwiązanie jest korzystniejsze, to wówczas w ciągu 21 dni przekaże informacje podatnikowi i oczywiście, jeżeli będzie się to wiązało też ze zwrotem podatku, to ten podatek zostanie przelany na konto. Co ważne nie wiąże się to z żadną aktywnością po stronie podatnika. Nie trzeba składać żadnych wniosków, pism, cała operacja jest po stronie Krajowej Administracji Skarbowej
- mówi Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.
W e-picie podatnik nie zobaczy podatku hipotetycznego. Zostanie on wyliczony dopiero po złożeniu zeznania. Hipotetyczny podatek będzie stosowany wówczas, gdy okaże się, że jest niższy niż ten wyliczony w deklaracji. Wtedy fiskus zwróci różnicę. Podatek hipotetyczny na chronić tych podatników, którzy zamiast zyskać, straciliby na zastąpieniu rozwiązań zapisanych w Polskim Ładzie - Ładem 2.0.
W tym roku jest jeszcze jedna ważna zmiana - możemy przekazać na organizację pożytku publicznego nie jeden, ale półtora procent podatku.