W Gnieźnie 115 tys. zł stracił 51-latek, który uwierzył fałszywemu pracownikowi banku. Oszust nakłonił mężczyznę, by ten trzykrotnie wypłacał pieniądze ze swojego banku i przekazywał jemu przez wpłatomat. Chodziło o rzekome zabezpieczenie zagrożonych oszczędności.
Apelujemy o ostrożność - mówi oficer prasowy policji z Gniezna Anna Osińska.
Musimy ciągle rozmawiać o tym ze znajomymi i z rodziną, aby nie dać się oszukać. Tak naprawdę takich telefonów od oszustów do mieszkańców jest naprawdę sporo. Co jest ważne? - kiedy taki telefon otrzymamy pamiętajmy, aby nie wpłacać naszych pieniędzy na żadne konta techniczne. Należy jak najszybciej, najlepiej osobiście udać się do banku i sprawdzić. Nie wierzmy każdemu, kto do nas zadzwoni. Nie bądźmy łatwowierni
- mówi Anna Osińska.
Policja przypomina, że oszuści także mogą wyczyścić nam konto bankowe, jeśli podamy im hasła lub kod blik. Nie pozwalajmy także instalować na naszych komputerach nieznanych aplikacji. To również może spowodować przejęcie naszych kont przez oszustów.