NA ANTENIE: 01:00 Klasyka muzyczna II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Tajemnicze wiadomości mają pomóc w wyjaśnieniu śmierci Ewy Tylman

Publikacja: 05.08.2021 g.09:17  Aktualizacja: 05.08.2021 g.18:28 Krzysztof Polasik
Poznań
Sąd na wniosek obu stron zgodził się na zbadanie nowego wątku. Chodzi o zawartość dwóch telefonów komórkowych dostarczonych anonimowo do poznańskiego sądu przed poprzednim posiedzeniem.
ewa tylman rozprawa adam z  - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Zgromadzony wcześniej materiał dowodowy nie obejmuje ostatnich 5 minut życia Ewy Tylman. "Musimy wykorzystać możliwość odkrycia prawdy" – argumentował pełnomocnik rodziny, adwokat Wojciech Wiza.

Trudno byłoby zbagatelizować informacje, z których wynika, że jakieś trzy osoby, które ze sobą korespondują, mają jakiekolwiek informacje na temat okoliczności śmierci Ewy Tylman. Tym bardziej, że ta korespondencja toczy się w kontekście jakiegoś prowadzonego postępowania, prawdopodobnie karnego, dotyczy to ujawniania jakichś okoliczności, obciążania kogoś i w tych okolicznościach jest wspominana sprawa Ewy Tylman

- mówi Wojciech Wiza.

Jeden z autorów wiadomości odgraża się pozostałym, że "powie o Tylmance". Padają też zdania: "Tak zniszczycie mnie jak Ewę Tylman" oraz "Widzę, że wasi ludzie za mną chodzą i jeżdżą". W konwersacji wymieniona jest też sygnatura nieokreślonego postępowania.

Szansę w nowych dowodach widzi także obrońca oskarżonego Adama Z. "W tym momencie kwestia zarzutu rysuje się w zupełnie innym świetle" – przekonuje adwokat Ireneusz Adamczak.

Bo to może nie jemu, a komuś innemu, czy grupie osób, zależało na tym, żeby Ewa Tylman odeszła z tego świata. Do tego momentu ciągle ta cała sprawa jest przykryta pewną mgłą, której nie da się w żaden sposób rozświetlić. Ufamy, że dzięki odpowiednim działaniom sądu może poznamy prawdę

- mówi Ireneusz Adamczak.

Obie strony postępowania przyznają jednocześnie, że jest to kolejny z wątek w sprawie, który ostatecznie może nie przynieść żadnych odpowiedzi. Sąd Okręgowy w Poznaniu zwróci się do operatorów dwóch sieci komórkowych w celu ustalenia danych właścicieli otrzymanych telefonów. Jeśli uda się ich odnaleźć, autorzy wiadomości zostaną wezwani przed sąd jako świadkowie.

Ewa Tylman zaginęła w drodze powrotnej z imprezy firmowej w listopadzie 2015 roku. Niecały rok później wyłowiono jej ciało z Warty. Prokuratura o zabójstwo poznanianki oskarżyła jej kolegę z pracy Adma Z. Sąd w pierwszej instancji uniewinnił oskarżonego. Obecny proces toczy się po apelacji oskarżycieli.

https://radiopoznan.fm/n/FJkWBX
KOMENTARZE 0