Ostateczną decyzję podejmuje prezydent Poznania, który nie musi słuchać komisji. Jacek Jaśkowiak zrobił tak w 2017 roku, gdy nie powołał na stanowisko dyrektora Arsenału zwycięzcy konkursu Piotra Bernatowicza, a przegranego Marka Wasilewskiego. Według powszechnej opinii, przyczyny były światopoglądowe. Dziś Jacek Jaśkowiak mówi, że jest zwolennikiem decydowania o obsadzie stanowisk przez pryzmat kompetencji.
Być może uznam za stosowne przeprowadzenie rozmowy z kandydatem, natomiast jestem wolny od uprzedzeń, tak jak już wcześniej podejmowałem szereg decyzji, przecież poprzedni dyrektor też miał poglądy prawicowe, jeden z moich zastępców też ma poglądy prawicowe.
Wybrany w konkursie dyrektor ma wybudować nową siedzibę Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Miasto chce wsparcia inwestycji z budżetu państwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Przemysław Terlecki może pomóc zdobyć środki na ten cel. Urzędnicy liczą na jego dobre kontakty z obecnym rządem Prawa i Sprawiedliwości. "W tym zakresie, który jest możliwy szukam kompromisów z obecnym rządem i w związku z tym podejmę decyzję, która będzie dobra dla Poznania" - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak.
Przemysław Terlecki do niedawna był pełnomocnikiem wojewody wielkopolskiego do spraw obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości oraz wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Wcześniej jako dziennikarz pracował w Radiu Merkury i Telewizji Polskiej.