W Teatrze Nowym w Poznaniu odbyła się premiera sztuki pt. „Hymn do miłości na orkiestrę, chór pluszaków i innych”. Reżyserowała Marta Górnicka. W przedstawieniu znalazły się odniesienia zarówno do „Hymnu do miłości” św. Pawła jak i „Hymnu do miłości Ojczyzny” Ignacego Krasickiego. Spektakl opisywany jest jako „sztuka o Europie, która zwiera szyki. Kolejne narody podnoszą okrzyk: oddajcie nam nasz kraj! A Polacy gorliwie stają w tym chórze. To też spektakl o tym, że każdy naród lubi zapominać”. Zdaniem Górnickiej Polacy obecnie są w stanie konfliktu. Nie ukrywa, że jej dzieło krytycznie patrzy na patriotyczne szyldy. Według Górnickiej sztuka ma na celu pokazać zawodność języka. Próbuje zobrazować jak za pomocą pojęć – prawdy, miłości, dobra – można zbudować wspólnotę, która nie doprowadzi do tragedii.
Dyrektor Teatru Polskiego Maciej Nowak zapewnia, że konsekwentnie realizuje swą wizję artystyczną. Zapowiedział, że będzie poruszał bolesne tematy dla Polaków. W najbliższym czasie ma zamiar wystawić „Malowanego ptaka” powstającego we współpracy z Teatrem Żydowskim w Warszawie. Na deskach Teatru Polskiego będzie można również zobaczyć adaptację „Płomieni” Stanisława Brzozowskiego.
W audycji także wspomnienie zmarłego niedawnego Tadeusza Malaka. Był aktorem Teatru Rapsodycznego w Krakowie, który działał w czasie okupacji hitlerowskiej i okresie stalinowskim. Z teatrem związany był Karol Wojtyła. Malak był też prorektorem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Grał w przedstawieniach teatralnych i telewizyjnych. Pochodził z Poznania. Brał udział w wydarzeniach Poznańskiego Czerwca po stronie protestujących. Do Krakowa ściągnął go dyrektor Teatru Rapsodycznego Mieczysław Kotlarczyk, który poszukiwał osób potrafiących grać głosem.
oprac. Sandra Błażejewska