NA ANTENIE: Pierwsze strony gazet - przegląd prasy
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Mudness Run w Poznaniu

Publikacja: 11.12.2016 g.18:43  Aktualizacja: 12.12.2016 g.19:00 Dawid Cytrowski
Poznań
Taki bieg może się odbyć tylko raz na cztery lata. Uczestnicy Mudness Run przebiegli dziś po dnie Jeziora Maltańskiego.

Warunki na trasie były trudne, błoto sięgało nawet po kostki.  

- Nie mieliśmy szans wyznaczyć trasy, która by nie była tak błotnista - mówi organizator Konrad Tuszewski.
- Ta część Jeziora Maltańskiego, która jeszcze wczoraj była w miarę stabilna, dziś, po nocnych opadach, przestała taką być. Ale tak naprawdę zawodnicy czekają na takie warunki.

Najlepszy okazał się Mariusz Wira z Borka Wielkopolskiego, która przyznał, że maltańskie błoto dało mu się we znaki.

- Było ciężko. W jedną stronę pod wiatr, w drugą z wiatrem, ale po dnie. Błoto, kamienie, można było buty pogubić. Ale zwycięstwo cieszy - zaznaczył zwycięzca.

Woda z Malty wypompowywana jest raz na cztery lata, aby oczyścić dno. Następna edycja Mudness Run odbędzie się zatem dopiero w 2020 roku.

https://radiopoznan.fm/n/iT7WIS
KOMENTARZE 2
leftt 12.12.2016 godz. 10:12
Nawiązanie w nazwie do błota("mud") i szaleństwa ("madness"). W języku polskim trudne do oddania, chyba że przez jakiegoś szalonego kalamburzystę.
hetman 12.12.2016 godz. 08:02
Wszystko cacy,ale nie rozumiem nazwy tego wydarzenia... Czy to jeszcze Polska ?