Przemysław Stochaj rozmawiał z mieszkańcem Czarnkowa, który zakaził się koronawirusem.
Dodajmy, że koronawirus nie oszczędził też rodziny naszego rozmówcy. Co ciekawe jego córka i żona są w pełni zdrowe, ale choruje syn, który przechodzi zakażenie... bezobjawowo. Cała rodzina musi przebywać w domu jeszcze przez kilka tygodni.