"Musieliśmy dokonać wyboru najbardziej niezbędnych prac. Czyszczenie może poczekać" - mówi rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Filip Borowiak.
Niestety w związku z trudną sytuacją wynikającą ze stanu pandemii w Polsce, część naszych obiektów przez kilka miesięcy była zamknięta, nastąpiło zmniejszenie wpływów, również plan finansowy musiał zostać zmieniony, dlatego musieliśmy z tego mycia zrezygnować.
W tym roku prace związane z planowanym czyszczeniem były bardzo zaawansowane. Odbyło się nawet próbne mycie fragmentu poszycia dachowego. Użyto do tego trzech środków, aby wybrać najlepszy, który powinien być zastosowany podczas całego czyszczenia. Okazuje się jednak, że mycia stadionu znów nie będzie.
Przed laty projektant stadionu Wojciech Ryżyński mówił na naszej antenie, że najlepiej byłoby, gdyby membrana była czyszczona co roku.
W 2012 roku mycie kosztowało 250 tysięcy złotych. Pracę wykonywała firma alpinistyczna z Krakowa. Powierzchnia dachu stadionu Przy Bułgarskiej to prawie 5,5 hektara.