NA ANTENIE: Wieczór z Radiem Poznań
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

R. Ziemkiewicz: W tej chwili to Facebook i Twitter mogą zmienić prezydenta Stanów Zjednoczonych

Publikacja: 09.06.2021 g.10:38  Aktualizacja: 09.06.2021 g.13:23 Łukasz Kaźmierczak
Poznań
Gościem Porannej Rozmowy Radia Poznań był Rafał Ziemkiewicz, pisarz i publicysta, jeden z najbardziej znanych komentatorów w naszym kraju.
Rafał Ziemkiewicz - Rafał Ziemkiewicz Facebook
Fot. (Rafał Ziemkiewicz Facebook)

"Nie doceniamy zagrożenia wynikającego z działalności wielkich światowych korporacji" - uważa dziennikarz i pisarz Rafał Ziemkiewicz. W ocenie gościa Porannej Rozmowy Radia Poznań, w ostatnich latach doszło do diametralnej zmiany w światowej polityce i strefie wpływów.

Jak zaznacza, nie jest już tak, że podmiotami tej polityki są wielkie mocarstwa, jak to miało miejsce dawniej, ale właśnie wielkie korporacje. Ziemkiewicz pisze właśnie książkę na temat działalności i wpływie wielkich korporacji światowych.

Wyrosły nowe mocarstwa. Jeszcze w czasie Ronalda Reagana, Stany Zjednoczone były w stanie rozbić wielkie korporacje. Reagan dokonał takiej akcji demonopolizacji - Ameryka zawdzięczała temu dwie dekady wzrostu. W tej chwili okazało się, że to Facebook i Twitter mogą zmieniać prezydenta Stanów Zjednoczonych. Taka jest prawda, że nie możemy nie doceniać siły tych organizmów. Jeżeli jeden Jeff Bezos jest wart tyle, co polskie PKB

- mówi Rafał Ziemkiewicz.

Jak dodaje Rafał Ziemkiewicz, trzeba się liczyć z tym, że korporacje artykułują swoje interesy. "W USA powstała koalicja biznesu na rzecz LGBT - jest tam 416 największych światowych korporacji" - wylicza publicysta. To m.in. Coca-cola, Facebook, banki i wielkie firmy doradcze, które razem mają 6,8 bilionów dolarów rocznego dochodu. Rafał Ziemkiewicz ocenia, że to współczesna potęga, dużo większa od państwa takich jak Polska.

Taka potęga stoi za ideologią LGBT. Jeżeli ktoś wychodzi i mówi, że to jest prześladowana mniejszość, to ja nie wiem, czy się śmiać, czy płakać

- kończy Rafał Ziemkiewicz.

Poniżej cała rozmowa w audycji Kluczowy Temat: 

Łukasz Kaźmierczak: Pan ostatnio nie przepada za wielkim pieniądzem, wielkimi korporacjami, sądząc po pana wpisach w mediach społecznościowych. Zacznę od pytania z tezą - czy wielkie korporacje mogą dużo i dlaczego?

Rafał Ziemkiewicz: Mogą bardzo dużo. My nie doceniamy tego zagrożenia, nie dostrzegamy, jak bardzo zmieniła się światowa polityka, w której - przez kilkaset lat podmiotem były mocarstwa. Teraz wyrosły nowe mocarstwa.

Chociaż to podobno Rothschild wywoływał wojny, jeśli dobrze pamiętam z historii.

Historia spiskowa jest osobną kwestią, ludzie zawsze trafnie to odczytywali, natomiast intuicja wskazująca, że na wojnach światowych ktoś zarabiał wielkie pieniądze, to może on wywołał te wojny.

Twarde fakty - jak to dziś wygląda?

Jak trzech Rzymian się dogadało i założyło triumwirat, to też można powiedzieć, że to spiskowa teoria dziejów. Kiedy dziś widzimy, że ktoś zarabia ogromne pieniądze na epidemii, to podejrzenia się rodzą. Ale wracając do tematu. Jeszcze w czasie Ronalda Reagana Stany Zjednoczone były w stanie rozbić wielkie korporacje, Reagan dokonał tego, w tej chwili to Facebook i Twitter mogą zmienić prezydenta Stanów Zjednoczonych i taka jest prawda, że nie możemy nie doceniać tego. Jeżeli jeden Jeff Bezos jest wart tyle, co połowa PKB Polski, a sieć tych korporacji artykułuje swoje interesy i my musimy się z tym liczyć, nakłada się to też na stare imperializmy państw zachodu.

Zmieniła się nazwa ustroju, to już nie jest demokracja? Tylko korpokracja?

Tylko nazwa się nie zmieniła, nie zmieniła się procedura głosowania. Głosowanie jest coraz mniej uznawaną procedurą. Wszyscy zanosili się oburzeniem, że Donald Trump powiedział, że wybory były sfałszowane, ale ci sami, którzy zanosili się oburzeniem, teraz nie odważą się skrytykować premiera Izraela, który zrobił dokładnie to samo - przegrał wybory i nie uznaje wyników, już jednego posła wydłubał z przeciwko niemu montowanej większości. Kto wie, może kolejny raz przy władzy się utrzyma. Demokracja na pewno nie jest w dobrej kondycji.

Raczej uznaniokracja. Wszystko idzie po uznaniu.

Stare słowo oligarchia, można powiedzieć o nadejściu neofeudalizmu. To, co słyszymy od obrońców demokracji, którzy zdają się nie zauważać tego wszystkiego, co się dzieje. Ten przekaz, że naruszana jest praworządność. Tylko wróćmy do tego, co było 20 lat temu. Nie da się wrócić. Praworządność jest zdechłym Azorkiem na całym świecie, proszę zobaczyć: jedno z pierwszych posunięć Joe Bidena, powołanie komisji, która ma przygotować jakiś myk konstytucyjny, żeby liczbę sędziów w Sądzie Najwyższym podnieść z 9 do 16.

I zrobić skok na Sąd.

Zrobić skok na sądy i Konstytucję. Dotychczasowa większość sędziów jest konserwatywna, a on ma dalekosiężny plan rewolucji marksistowskiej w USA i musi tych sędziów usunąć.

Pan napisał, że taki plan mają również wielkie biznesy, do tego się odnoszę, pytając o rosnącą potęgę biznesu. Pan mówi, że powstaje koalicja biznesu na rzecz ustawy o równości w Stanach Zjednoczonych.

Ona nie powstaje, ona już jest. Można to sprawdzić. Lobbing musi być jawny - istnieje koalicja biznesu na rzecz LGBT. Teraz jest czerwiec - miesiąc ideologicznej ofensywy na całym świecie.

Dobry czas na rozmowę o tym.

Jeżeli w tej koalicji na rzecz LGBT mamy 416 największych korporacji - Facebook, Coca-cola, wielkie banki, firmy doradcze, oni wszyscy tam są. Oni dysponują kwotą 6,8 bilionów dolarów przychodu. 18 milionów pracowników, to jest potęga.

To wielokrotnie więcej, niż wynosi nasze PKB.

Oczywiście. 100 mld dolarów to jest cały wpływ polskiego budżetu w tym roku, a tu mówimy o ponad 6 bilionach. Taka potęga stoi za tą ideologią. Jeżeli ktoś wychodzi i mówi, że to jest prześladowana mniejszość, to ja nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Prześladowana mniejszość, za którą stoją ogromne pieniądze, jeszcze z Unii Europejskiej.

To może czas wykształcić takich menadżerów, którzy w tych korporacjach, dla równowagi będą jakąś inną teorię głosić, może tamci są skuteczniejsi?

To się może zdarzyć, akurat w tej chwili postawiono na tę ideologię, bo tu jest właściwie mix - LGBTiQ, te litery się dodaje, ideologia mówiąca, że płci nie ma. To wszystko mieszanina, używana do rozbijania starego świata. Jak się robi - przepraszam za słowo - odpowiednią rozpierduchę, państwa narodowe zostaną podporządkowane tym wielkim feudałom. Strach przed epidemiami robi swoje. Są władni, jak z niczego wykreowano ten ruch, tak są władni stać się jakimś neofaszystowskim tworem...

Czy wydaje się panu, że tak jest, czy ma pan na to logiczne potwierdzenie?

Piszę książkę o tym, więc od paru miesięcy siedzę w tym, głęboko zakopany. Czytam m.in. o tym, co się dzieje na amerykańskich uniwersytetach, czytam książkę o rozmaitych wymyślonych ideologiach, książka o szaleństwie transgenderyzmu, pakowanie w dzieci blokerów, hamujących rozwój hormonalny, tworzenie bezpłciowych stworków pod hasłem prawo do wolności. Jeżeli sześcioletnie dziecko powie sobie nagle, że nie czuje się dziewczynką, to już jest cały system, żeby rodzice nie mieli wpływu na to, co się dzieje.

Takich przypadków jest mnóstwo, szczególnie to, co pan powiedział o uczelniach. Kojarzę wiele artykułów - wykładowcy akademiccy boją się odezwać, bo jego słowa mogą być uznane za dyskryminujące. Chciałbym porozmawiać o jeszcze jednej rzeczy. Parę dni temu najbogatsze państwa świata porozumiały się co do tego, żeby zlikwidować raje podatkowe. Z tych rajów korzystają największe firmy - Amazon jedzie na stracie, bo gdzieś tam w Luksemburgu się ulokował, a Google w ciągu ostatnich lat przeprało przez Holandię 128 mld dolarów - ulokowały na Bermudach.

Przestają tych krajów potrzebować. Mieliśmy rozmowę z Tomaszem Wróblewskim, na moim kanale youtubowym jest, on tam dość szczegółowo mówi o rozmaitych próbach, które zatrzymują się, są jakieś tam pomysły reform i to dokładnie widać, gdzie jest wyznaczona przez sponsorów. Ci, którzy zdecydowali o obaleniu Trumpa - gdzie jest taka granica? Oni to mówią w różnych półoficjalnych  rozmowach - to i to może być, ale tu gdzie uderza w interesy korporacji, to już nie. Jeszcze 5-10 lat temu istniały ruchy, które przynajmniej teoretycznie się sprzeciwiały wielkim korporacjom - podatek to wina - takie idee.

Oburzeni...

Dzisiaj te wszystkie środowiska zniknęły, ponieważ za gigantyczne pieniądze wykreowano organizacje, które walczą z dwutlenkiem węgla, a więc napędzają korporacjom gigantyczne pieniądze, walczą z rolnictwem tradycyjnym, więc napędzają gigantyczne pieniądze korporacjom, które się zajmują gmo. 10 lat temu ludzie się bali, a dziś to spożywają soję, w przekonaniu, że ratują planetę, itd. Gdzieś tam Lewica poszła w tematy "rospurkowe", wszystko zostało kupione za te pieniądze korporacji.

Byliśmy robieni w bambuko jeśli chodzi o unikanie płacenia podatków. Wajcha się przesunie w tym momencie? Unia Europejska próbuje bezskutecznie. Ja jestem dosyć sceptyczny.

Unia Europejska, jak wszystko, co robi udawała, że próbuje. Przecież pralnią UE jest Luksemburg, a człowieka, który ten cały proceder zorganizował Jean-Claude Juncker, który w nagrodę został szefem Komisji Europejskiej, chociaż wiele wskazuje, że dużą część dnia był mało przytomny i to pokazuje prawdę o UE, w której wielu widzi siłę, która może nas ucywilizować. A to tylko siła, która odpiera nasz opór przeciwko kolejnym pomysłom.

https://radiopoznan.fm/n/KxS276
KOMENTARZE 0