NA ANTENIE: Królewski wieczór
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dlaczego w mieście jest brudno?

Publikacja: 22.04.2013 g.12:25  Aktualizacja: 23.04.2013 g.08:43
Poznań
Czy słynący z porządku Poznań rzeczywiście jest porządnym i czystym miastem? Jak wygląda sprzątanie ulic, chodników, skwerów i placów? Zarząd Dróg Miejskich musiał właśnie unieważnić przetarg na "letnie sprzątanie miasta". Firmy, które miały to robić chciały dwa razy więcej pieniędzy niż zostało na to w miejskiej kasie.
Śmieci pod sklepem alkoholowym - Antoni Rut
/ Fot. Antoni Rut

Pojawiają się także informacje, że śmieci z chodników będą sprzątane jedynie interwencyjnie, czyli dopiero wtedy kiedy mieszkańcy zgłoszą, że na danej ulicy jest brudno. To wszystko budzi niepokój. Zaprosiliśmy do studia prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego i chcemy z nim porozmawiać o tym, czy oszczędzanie na sprzątaniu ulic i chodników to dobry pomysł. Czy miasto wykorzystuje wszystkie możliwe środki, aby usunąć brud z ulic?

Nasz reporter Adam Michalkiewicz był w samym centrum Poznania, na ulicy Wrocławskiej, na Starym Rynku i pytał tam mieszkańców o to jak oceniają czystość ulic i chodników. Spotkał też pracownika jednej z firm sprzątających, który zmiatał bruk. Pytał czy poznaniacy dużo śmiecą? Radny Mariusz Wiśniewski zwraca uwagę, że miasto bezsensownie wydaje pieniądze, bo osobny przetarg musi ogłosić Zarząd Dróg Miejskich, Zarząd Transportu Miejskiego, Zarząd Zieleni Miejskiej, Miejskiej Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, a jeszcze inny Estrada Poznańska, która przejęła w zarządzanie Plac Wolności czy Stary Rynek.

Jak Poznań powinien oszczędzać na sprzątaniu ulic? Skąd wziął się w ogóle ten problem? Radny Marek Sternalski twierdzi, że standard sprzątania nie jest w Poznaniu na najwyższym poziomie, brakuje np. takich działań jak ciśnieniowe mycie ulic. Sternalski jest zdziwiony, że kwestii braku pieniędzy na letnie sprzątanie miasta nie poruszył prezydent w rozmowie z radnymi. Uważa, że na porządek i bezpieczeństwo warto wydawać pieniądze i władze wielu miast zdają sobie z tego sprawę.

A co o czystości w Poznaniu sądzą Nasi Słuchacze? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 7
All 23.04.2013 godz. 19:13
Słusznie! komuś się wydaje, że brak koszy spowoduje brak śmieci. Moim zdaniem jest bardzo czysto biorąc pod uwagę brak koszy, szczególnie na przystankach ZTM (ludzie zachowują się przyzwoicie, w przeciwieństwie do służb miejskich). Jak można się domyślić - nie ma kosza, nie trzeba go opróżniać. W piątek na ul. Bukowskiej została potrącona piesza. Samochód uszkodził włącznik światła. Wzdłuż ścieżki rowerowej i chodnika przez wiele metrów zostały porozrzucane szkła, części samochodu itp. Do dziś pozostałości leżą w tak ruchliwym miejscu, choć służby drogowe szybko naprawiły sygnalizator (słupek), "zapomniały" o posprzątaniu wokół. Tak to jest z tzw. fachowcami, którzy w szczególny sposób rozumieją swoje obowiązki (w domyśle czyt. jeszcze służący musi im usługiwać).
Tereny zarządzane przez miasto są bardzo zaniedbane - nie odśnieżane, krzewy i trawa nie obcięte, a jeśli je obcięto, śmieci pozostawiane są Współnotom, do których tereny przylegają.
Tak naprawdę poruszany temat jest też dowodem totalnej degrengolady zarządzania miastem i służb miejskich prawie we wszystkich wymiarach.
jefrey70 22.04.2013 godz. 22:19
Jak w Poznaniu ma być czysto skoro na nowo wybudowanej ul. Bułgarskiej nie ma nawet jednego kosza na śmieci ? Kosze są tylko na przystankach MPK.Jeżeli odbiera się inwestycję za grube miliony i nie zwraca sie uwagi na takie rzeczy to nie dziwota,że w mieście jest brudno.
kati 22.04.2013 godz. 19:27
to że się nie sprząta to raz, a kto bałagani to dwa
lila 22.04.2013 godz. 13:36
co może wiedzieć Grobelny o porzadku i czystości w Poznaniu jezeli nie spaceruje po mieście nie korzysta z pubilicznego transportu tylko jest wożony za masze pieniądze nie ma wogóle pojecia co to jest czyste miasto kiedyś Poznań był bardzo czystym miastem ale jak posprowadzały się różne elementy zaśmiecajace miasto między innymi palacze papierosów ,którzy rzucają pety gdzie się da właściciele psów ,którzy nie srzataja odchodów po psach bo myslą ze miasto to pole na którym mozna wszystko robić a nie ulica żal że mamy takich zarządców miasta czas aby ich zmienić .Należy zlikwidować wszystkie reklamy zasłaniajace widoczność.
alicja 22.04.2013 godz. 13:06
Pan Prezydent upiera się, że Poznań jest czystym miastem, ma chyba na myśli centrum Poznania. Gdyby wybrał się kawałek dalej zmieniłby zdanie. Nie chodzi mi o osiedla bo to inna bajka. Ulica Gajowa przy zoo - bród, śmieci, Ul. Zwierzyniecka też wzdłuż zoo - koszmarnie dziurawe chodniki. Ul. Mickiewicza przy Słowackiego. Ul. Bukowska - jezdnia posprzątana ale piasek na poboczu został, wystarczy wiatr i znowu na jezdni będzie piach. To tylko kilka ulic na Jeżycach o innych w tej części miasta nie wspomnę.
no cóż 22.04.2013 godz. 12:46
Co mamy po zimie:
1. pety na przystankach, w szczególności wrzucane na tory tramwajowe przed wejściem do tramwaju (i to mimo zakazu palenia)
2. pełno piachu po zimie na ulicach (już o dziurach nie mówię), ale po zimie Poznań jeszcze nie został sprzątnięty
3. bohomazy zwane tagami na ścianach
pieszy pasażer 22.04.2013 godz. 12:34
Zawsze zadaję to pytanie i NIGDY miasto nie odpowiedziało. Parę lat temu MPK jednym ruchem posprzątało plakaty i ulotki z wiat podpisując umowę z firmą, która zagroziła windykacją ogłoszeniodawcom. DLACZEGO MIASTO nie rozszerzyło tego na słupy trakcyjne, latarnie, budki energetyczne, płotki, kosze czy inne takie?