Pomysłodawcy projektu "Gostyński Dekameron" inspirowali się sławnym dziełem Giovanniego Boccaccio, w którym dziesięcioro mieszkańców Florencji, z obawy przed szerzącą się zarazą, opuściło miasto i przedstawia kolejno swoje opowieści na zadany temat.
Dokładnie w ten sam sposób powstaje nasza literacko - społeczna kronika wydarzeń zatytułowana "Gostyński Dekameron" - mówi jej pomysłodawca dyrektor Biblioteki Przemysław Pawlak.
Chodzi o to, żeby powstał taki artystyczny dokument społeczny, trwały ślad tych czasów. Sięgając po 5, 10 czy 15 latach do naszego "Dekamerona" będziemy mogli zobaczyć jak jako społeczność przeżywaliśmy czas epidemii. Prace muszą zawierać motyw, jakieś odniesienia do obecnej sytuacji koronawirusowej tak, żeby oddać atmosferę i realia czasów, sytuacji, w jakiej jako społeczeństwo się znaleźliśmy.
Zwieńczeniem "Gostyńskiego Dekameronu" będzie książka - antologia nadesłanych prac. Mogą to być opowiadania, felietony, reportaże, ale także np. komiksy.