W przypadku jej nieudzielenia wykonawca inwestycji ma prawo odstąpienia od umowy z winy inwestora. - Przepis ten stwarza niestety często pole do nadużyć ze strony wykonawców robót budowlanych. Tymczasem trudno o bardziej wiarygodnego kontrahenta niż podmioty sektora finansów publicznych - przekonywał wójt Gminy Czerwonak Jacek Sommerfeld, który był gościem dzisiejszej rozmowy Radia Merkury.
Obecne przepisy nie zabezpieczają także jednostek samorządu terytorialnego przed nieuczciwymi działaniami zarówno ze strony wykonawców jak i własnych pracowników. W takiej sytuacji znalazła się gmina Czerwonak. W maju 2014 r. ówczesne
władze gminy podpisały z jedną z firm budowlanych umowę na budowę Centrum Kultury i Rekreacji w Koziegłowach. Ze strony gminy odpowiadał za nią ówczesny dyrektor Centrum Rozwoju Kultury Fizycznej AKWEN.
Zdaniem samorządowców z Czerwonaka spowodował on dużą szkodę majątkową i naraził gminę na dodatkowe koszty poprzez podejmowanie nieracjonalnych ekonomicznie decyzji m.in. jeszcze przed zawarciem umowy, bez żadnej merytorycznej konsultacji, zatwierdził kosztorys ofertowy wykonawcy.
Później natomiast zataił przed władzami gminy fakt wystąpienia przez wykonawcę budowy z żądaniem gwarancji zapłaty. - Źle się stało, że nie mieliśmy wiedzy na ten temat wtedy, kiedy można było jeszcze skutecznie reagować i przeprowadzić pogłębione analizy - mówił zastępca wójta Gminy Czerwonak Waldemar Flugel. W konsekwencji wykonawca odstąpił od umowy z gminą i zażądał zapłaty ponad 1,2 mln zł. kary. Ostatecznie, po ponad półrocznej batalii sądowej gmina Czerwonak musi zapłacić karę wraz z odsetkami w wysokości 1.471.115 złotych. Dyrektor CRKF AKWEN został zwolniony z pracy.
Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z września ubiegłego roku uznał rację wójta Gminy Czerwonak dotyczące powodów jego zwolnienia, obciążając b. dyrektora kosztami. Ten jednak do tej pory nie zwrócił kwoty wypłaconej przez Gminę Czerwonak. Sprawę b. dyrektora CRKF AKWEN bada także prokuratura. Podobnych historii jest w naszym kraju znacznie więcej. „Żądanie gwarancji zapłaty to „czerwona lampka’’ dla każdego inwestora. Kodeks Cywilny jest w tym przypadku bardzo konsekwentny i jednoznaczny. Bez zmiany obecnych przepisów gminy będą stale narażane na dodatkowe straty” – przekonują włodarze gminy Czerwonak. (cała rozmowa poniżej)
zdj. górne: Centrum Kultury i Rekeracji, na dole wójt Jacek Sommerfeld
Panowie trochę refleksji poprawiajcie u siebie a nie u innych, to będzie bardziej pożyteczne a na pewno ponad partyjne...