Według projektu prezydenta Poznania, bezpłatnie pojadą kierowcy mający przy sobie ważny dowód rejestracyjny auta oraz jedna osoba towarzysząca. Dalej idą radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy proponują, aby na jednym dokumencie za darmo mogło jechać tyle osób, ile jest wpisanych w dowodzie rejestracyjnym.
Radna PiS Klaudia Strzelecka proponuje też, aby w czasie smogu za darmo autobusami i tramwajami mogli jeździć wszyscy mieszkańcy, a nie tylko kierowcy. Decyzję podejmie dziś cała rada miasta. Choć jej przewodniczący Grzegorz Ganowicz z PO nie jest przekonany, czy bezpłatna komunikacja może poprawić jakość powietrza w Poznaniu. - W oczywisty sposób to nie ma wielkiego wpływu na poziom smogu w Poznaniu. Ale zwraca to uwagę na problem jakim jest smog - mówi Ganowicz.
Wbrew planom miejscy radni prawdopodobnie nie zajmą się propozycją zmian w młodzieżowych domach kultury. Miejscy urzędnicy chcą zrobić jeden centralny MDK, a z pozostałych stworzyć filie. Część radnych nie chce jednak dziś podejmować decyzji w tej sprawie i oczekuje dłuższej dyskusji.
Dziś miejscy radni mają za to wyrazić zgodę na przyjęcie do Poznania repatriantów z Kazachstanu i Gruzji. Miasto zapewni im mieszkania.
Po dzisiejszym posiedzeniu Rada Miasta Poznania będzie miała nową wiceprzewodniczącą. Na przełomie roku z mandatu radnej zrezygnowała Urszula Mańkowska z Platformy Obywatelskiej. Tym samym przestała zasiadać w prezydium rady. Dziś nową wiceszefową zostanie inna z młodych radnych PO Karolina Fabiś-Szulc. Jest jedyną kandydatką.
Dziś za darmo to się nawet w ryja nie dostaje, tylko trzeba sobie nagrabić.
Nieodpłatna komunikacja nie spowoduje poprawy jakości powietrza, a przecież będzie kosztowała, i będziecie musieli zwiększyć dotacje do miejskiej spółki (spółek), albo podnieść opłaty za przejazd (i tak dziś kosmicznie wysokie). ( 2017 r to wpływy z miesiąca brakują).
Pokażcie wyliczenia czy spowoduje i o ile taka "darmowa komunikacja".
Pisałem już na tym forum co należy, jak należy robić by radykalnie ograniczyć emisje do środowiska.
Pisałem, że za zanieczyszczenie powietrza w Poznaniu odpowiada powiat Poznań (blokowiska domków jednorodzinnych i bezsensowne ujeżdżanie w tej z powrotem).
Tzw. darmowa komunikacja okazjonalna pogarsza warunki korzystania z komunikacji miejskiej stałym klientom (pasażerom).
Poza tym w tym roku tylko ok. 1/3 z 52 dni mieliśmy takie, że stężenia PM10 nie przekraczały dopuszczalnego poziomu.
Niby dlaczego mamy ulec szantażowi podmiejskich terrorystów zanieczyszczających nam powietrze .
Chcą dopłaty do wymiany pieców, wygodnej darmowej komunikacji kosztem podatników, albo będą nas truć?
Radni powinni podjąć uchwałę o kontroli emisji do środowiska i obciążanie emitentów karami za emisje zgodnie z cennikiem + kara za brak pozwolenia i operatu środowiskowego.
Na biednych nie trafiło, można im wejść z karami na hipoteki, to do zimy od razu uruchomia piece na gaz, stare piece wymienią, przestaną spalać śmieci.
Myśmy w mieście, korzystający z miejskiego cieplika musieli zainwestować w filtry, wnosimy opłaty za emisję, podatki, koszt ogrzewania, mimo wykorzystywania ciepła odpadowego przy procesach technologicznych mamy i tak 2 x wyższy niż oni koszty ogrzewania gazem ziemnym swoich domków. (policzcie sobie koszty ogrzewania na m2, czy m3. podmiejskie towarzystwo.
Drodzy Radni Zachowujcie się rozsądnie, racjonalnie, przyzwoicie !!!