- To był okres zawieszonego stanu wojennego – przypomina teolog i publicysta, ksiądz Paweł Bortkiewicz.
Mówimy o Poznaniu, w którym pulsowała i cały czas pulsuje pamięć Poznańskiego Czerwca. Papieżowi uniemożliwiono stanięcie pod pomnikiem Poznańskich Krzyży, ale parafraza tego pomnika znalazła się na Łęgach Dębińskich, w postaci dwóch równoległych, zespawanych ze sobą krzyży. I także wierni, którzy uczestniczyli w papieskiej mszy, mieli ze sobą drewniane krzyże splecione w kształcie litery V.
Podczas nabożeństwa na Łęgach Dębińskich papież beatyfikował Urszulę Ledóchowską. Na spotkanie z Ojcem Świętym przybyły tłumy. Przyglądały się temu słuzby komunistyczne.
Zdaniem teologa, społeczeństwo zapomina dziś o naukach Jana Pawła II. Ksiądz Paweł Bortkiewicz widzi jednak wpływ polskiego papieża na solidarność Polaków z Ukraińcami.
Więc z jednej strony literalnie może to nauczanie niestety nie funkcjonuje. Natomiast jestem przekonany, że na szczęście zostało ono wpisane gdzieś w nasz sposób myślenia, życia, wartościowania i to w jakiś sposób znajduje swoje przełożenie.
Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37. Cierpiał na chorobę Parkinsona.