„Mamy pieniądze zapewnione jedynie na pierwsze półrocze” – przyznaje dyrektor komornickiego GOSiR-u, Marcin Kaczmarek.
Jeżeli chodzi o naszą halę sportową, w analogicznym okresie, czyli w styczniu tego roku i poprzedniego roku, jeżeli byśmy to porównali, to na ten rok jest to kwota 61 tysięcy złotych, natomiast w ubiegłym roku to była kwota 6706 złotych, pomimo tego, że nasze zużycie w tym miesiącu styczniu było mniejsze niż w analogicznym okresie w 2022 roku
- mówi Marcin Kaczmarek.
Halę przez większość czasu zajmują dzieci ze szkoły. Codziennie przychodzi tam nawet 300 uczniów. GOSiR zarabia na sali mniej więcej tylko przez 15 procent czasu wynajmu. Marcin Kaczmarek żałuje, że dziesięciometrowy łącznik między obiektem a szkołą, dzieli ośrodek od ustawowej ulgi na gaz. Problem mogłoby rozwiązać zaliczenie obiektów sportowych do podmiotów wrażliwych.
„Rząd przeznaczył prawie 14 miliardów złotych dla samorządów, w tym na ograniczenie kosztów zakupu ciepła lub energii” – odpowiada poznański poseł Bartłomiej Wróblewski.
W ramach tych środków do naszej aglomeracji trafiło prawie 300 milionów złotych, z czego do Gminy Komorniki 8,5 miliona złotych. Więc gmina otrzymała środki, żeby tego rodzaju nietypowe sytuacje rozwiązywać. Nikt do mnie się w tej sprawie nie zwracał. Na pewno, jeśli taka prośba o interwencję będzie, to mogę podjąć osobną interwencję
- mówi Bartłomiej Wróblewski.
O pieniądze z subwencji zapytaliśmy w urzędzie gminy. Wójt Komornik zapewnia, że hala nie zostanie zamknięta, chociaż to nie jedyny obszar wymagający dofinansowania. Jest też oburzony wysokością podwyżek.