W tym roku przypada 102. rocznica wyzwolenia Polski spod zaborów. Ze względu na pandemię tegoroczne uroczystości w Poznaniu były skromne.
Wojewoda wielkopolski złożył wieniec pod pomnikiem premiera i kompozytora Ignacego Jana Paderewskiego. Łukasz Mikołajczyk podkreślił, że niepodległość oznacza dla niego bezpieczeństwo.
- Niedawno rozmawiałem o tym z moją 7-letnią córką - mówił wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk.
To dla takich dzieci trudne, ale zadają wiele ciekawych pytań: "dlaczego tak się stało, że nie było Polski na mapach", "jaka była rola Józefa Piłsudskiego". Jak rozmawiałem z nią wczoraj przez telefon i pytałem, czy pamięta o kim rozmawialiśmy, to trochę przekręciła nazwisko, ale wiedziała, że Józef. Pytała, czy będzie tak, że znowu nie będzie kiedyś Polski na mapie.
Przed pomnikiem Powstańców Wielkopolskich w Poznaniu hołd bohaterom oddał marszałek województwa wielkopolskiego, Marek Woźniak. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na aktualny konflikt społeczny.
- Ten szczególny czas pandemii to także czas refleksji - podkreślał marszałek Marek Woźniak.
Funkcjonujemy w atmosferze poważnego konfliktu społecznego, z ogromną odpowiedzialnością rządzących za jego wywołanie, ale cały czas musi nam towarzyszyć nadzieja, że w którymś momencie nastąpi przesilenie i przestaniemy się dzielić, a zaczniemy się łączyć. Tak jak połączyli się ludzie w 1918 roku, pomimo też ogromnych różnic przecież.
Kwiaty pod pomnikiem 15. Pułku Ułanów Poznańskich złożył dziś prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Przedstawiciele powiatu poznańskiego uczcili natomiast Święto Niepodległości przed tablicą Franciszka Ratajczaka.
OK. To proszę zamknąć buzię i przestać szczuć na rząd - bo zgodnie z waszą własną logiką to lewaccy bandyci są odpowiedzialni za terror na polskich ulicach. Co rozumie nawet przedszkolak.