Kilka dni temu sytuacja stała już jasna; w rozporządzeniu wydanym przez Radę Ministrów poinformowano, że Kaczory oraz 9 innych miejscowości w Polsce zmieni swój status.
Jak wyjaśnia Stefan Kowal, przewodniczący rady gminy Kaczory, to daje nowe możliwości, których wioska nie miała.
Dzięki zmianie wzrośnie na pewno tzw. prestiż. A poza tym będzie możliwość też skorzystania z dodatkowych środków unijnych, zarówno tych miejskich, jako gmina, a także miejskich, już jako małe miasteczko
- mówi Stefan Kowal.
Mieszkańcy podczas konsultacji społecznych wypowiadali się w większości pozytywnie na temat zmiany statusu, dziś na ulicach Kaczor słychać jednak różne głosy.
Myślę, że to dobre rozwiązanie.
- A wioska rozwinie się bardziej jak będzie miastem?
Myślę, że tak, ponieważ Kaczory już teraz bardzo szybko się rozwijają
- Ale jednak są pewne obawy?
Zobaczymy, jak to będzie, bo podatki i właściwie wszystkie opłaty mogą być teraz wyższe.
Przewodniczący rady gminy Kaczory Stefan Kowal, dementuje jednak te informacje.
Jeżeli chodzi o podatki, to w żaden sposób nie wzrosną opłaty po zmianie statusu miejscowości. O wysokości podatków przecież decydują radni rady gminy, a my nie zamierzamy podnosić podatków. Oczywiście w przyszłości pewnie będą jakieś podwyżki, ale one będą wynikać raczej z inflacji, a nie zmiany statusu
- podsumowuje Kowal.
W Kaczorach mieszka prawie 3 tysiące osób. Wieś jest stolicą gminy o tej samej nazwie. Miejscowość jest w pełni skanalizowana, może się też pochwalić swoją własną pływalnią.