Jest tam za mało inwestycji, a bezrobocie jest zbyt wysokie - ocenia Czerwiński.
- Konin i Piła spadły o siedem pozycji w rankingu ogólnopolskim. To oznacza pogorszenie konkurencyjności tych terenów w stosunku do innych regionów Polski. Potrzebne są duże inwestycje, potrzebna jest współpraca władz krajowych, ale do tego trzeba woli i chęci. Polityka antagonizowania, którą prowadzi przez ostatnie lata zarząd województwa wielkopolskiego, powoduje, że rezultaty będą takie, jakie mamy - dodaje Zbigniew Czerwiński.
To, co mówią radni PiS jest w ocenie marszałka Marka Woźniaka - tu cytat - "bardzo zgrabną formą odwrócenia uwagi od tego, że rząd przez ostatnie cztery lata nic nie zrobił w sprawie konińskiego".
- Rząd nie rozstrzygnął kwestii nowych odkrywek węgla brunatnego, zostawił ten problem na boku. PiS zdaje sobie sprawę z tego, że jest to sytuacja kuriozalna. PiS próbuje znaleźć winnego poza rządem - w nas. Absolutnie odrzucam te zarzuty - mówi Marek Woźniak.
Marek Woźniak dodaje, że zarówno w pilskim jak i w konińskim prowadzonych jest wiele inwestycji, poprawiających gospodarczo te tereny. Chodzi m.in. o inwestycje drogowe.