- Przed laty to wojewoda wydawał zarządzenia zezwalające na użycie materiałów pirotechnicznych w Sylwestra i Nowy Rok, teraz takich regulacji nie ma, ale także w Sylwestra obowiązują przepisy o zakłócaniu ciszy nocnej - mówi Jacek Kubiak ze Straży Miejskiej w Poznaniu.
Jest to pewien zwyczaj. Fajerwerki są używane w Sylwestra i Nowy Rok nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach. Natomiast, jeśli dopatrzy się policja czy straż miejska w działaniu tej osoby nie właśnie świętowania Nowego Roku, a będzie to miało charakter wybryku, to rzeczywiście można zastosować wtedy ten artykuł. Zawsze musimy brać pod uwagę, że świętując Nowy Rok nie jesteśmy sami. Są też nasi sąsiedzi.
Za taki wybryk strażnicy miejscy mogą uznać odpalenie petardy na klatce schodowej, wrzucenie jej do ogródka czy na balkon. Jeszcze kilka lat temu można było usłyszeć odpalane petardy już kilka dni przed Nowym Rokiem. - Teraz po zmianie przepisów, dotyczących sprzedaży materiałów pirotechnicznych, takich sytuacji jest mniej - mówi Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej w Poznaniu.
Uspokojenie nastąpiło, kiedy zaostrzono kary za sprzedaż fajerwerków osobom nieletnim. Jest to teraz przestępstwo, a druga rzecz, która nastąpiła, to wzrost ceny. Są to materiały drogie i rzecz trzecia - przepisy prawa wymagają, by były to wydzielone stoiska i tylko i wyłącznie z obsługą.
Strażnicy apelują, by przed opaleniem fajerwerków dokładnie zapoznać się z instrukcją. Nawet najmniejsze pokazy pirotechniczne powinniśmy robić na otwartej przestrzeni, z dala od zabudowań czy balkonów.