Oczywiście wszystko w reżimie sanitarnym i po teście na koronawirusa. Chodzi o to, by osoba, która towarzyszy rodzącej nie była źródłem zakażenia - mówi szef oddziału ginekologiczno - położniczego szpitala w Ostrowie Tomasz Gostomczyk.
Wymogiem będzie wykonanie testu przez osobę towarzyszącą. Test będzie krótki, półgodzinny. Osoba, najczęściej tata dziecka będzie na wynik oczekiwał w kontenerze. Jeżeli wynik będzie ujemny, to będzie miał możliwość uczestniczenia w porodzie.
Porody rodzinne zawieszono po wybuchu pandemii. Przez kilka miesięcy kobiety nie mogły liczyć na obecność bliskiej osoby podczas porodu. Teraz jest to możliwe, ale tylko w przypadku negatywnego wyniku testu osoby towarzyszącej.
Jeśli natomiast wynik okaże się pozytywny, to testowana będzie także rodząca. I jeśli i u niej potwierdzone zostanie zakażenie wówczas w zależności od etapu porodu - będzie rodzić w Ostrowie lub trafi na Polną w Poznaniu.
Przywrócenie porodów rodzinnych jest możliwe dzięki m.in. szczepieniom przeciw COVID-19 dla personelu.