Drewno z tamtejszych lasów ma niezwykłe walory, dlatego w licytacji zwykle biorą udział wytwórcy z wielu krajów świata. Od jutra cenną dębinę będzie można oglądać na czterech placach ekspozycyjnych.
Drewno dębowe z krotoszyńskich lasów osiąga na aukcji zawrotne kwoty. Licytacja, która odbywa się od równo 30 lat, przyciąga wytwórców produktów drzewnych z całej Europy. Odznaczający się niezwykłymi cechami produkt z krotoszyńskich lasów wykorzystywany jest m.in. do oklein desek surfingowych.
W tym roku ze względu na pandemię nie będzie aukcji, ale submisja, czyli konkurs ofert - mówi Tadeusz Konieczny z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
Jest to sprawdzona jakość surowca dębowego, które jest przeznaczane na forniry, okleiny, tarcicę meblową.
Otwarcie ofert odbędzie się 22 stycznia. Na sprzedaż wystawiono ok. 1 100 m3 drewna dębowego, w tym 380 m3 jakości okleinowej. Drewno pochodzić będzie m.in. z nadleśnictw: Krotoszyn, Piaski, Jarocin, Taczanów, Pniewy i Grodzisk.
W powiecie krotoszyńskim znajduje się jeden z największych w Polsce kompleksów naturalnych lasów dębowych. Dąbrowy krotoszyńskie zajmują 23 tys. ha powierzchni i rosną na glinach krotoszyńskich.
Leśnicy twierdzą, że ten zwarty kompleks drzewostanów dębowych jest ewenementem w skali kraju, a pozyskiwany z nich surowiec należy do najcenniejszych w Europie. Dotychczas najwyższą cenę tamtejsza dębina osiągnęła w ubiegłym roku. Za metr sześcienny surowca zapłacono 5,5 tysiąca złotych.