Łukasz Szumowski podkreślił, że w lekach wykryto śladowe ilości trującej substancji, ale nie wykryto, by były one szkodliwe dla zdrowia. Dlatego nie ma potrzeby wycofywania ich z rynku. Minister Szumowski mówił, że - wbrew pierwotnym doniesieniu medialnym - nie doszło do zanieczyszczenia leku.
Powinniśmy w tej chwili mówić nie o zanieczyszczeniu, tylko o rozpoznaniu substancji, która jest prawdopodobnie ubocznym produktem syntezy. To nie jest tak, że coś się stało nagle w trakcie produkcji tego leku, tylko zostały wykryte te substancje w naturalnym procesie produkcji i to śladowe ilości. Prawdopodobnie te substancje w tym leku, w czasie produkcji występowały od zawsze.
Minister Szumowski tłumaczył, że efekty terapeutyczne leków z metfrominą są dużo silniejsze niż potencjalne szkodliwe działania. Zapewnił jednocześnie, że sytuacja będzie monitorowana i jeżeli tylko pojawią się przesłanki, iż leki mogą być szkodliwe, to Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofa metforminę z rynku.
- W naszym regionie lek przyjmuje kilkaset tysięcy pacjentów - mówi wielkopolski konsultant w dziedzinie diabetologii dr Dorota Pisarczyk-Wiza.
To jest bardzo duża grupa pacjentów. We wszystkich zaleceniach: Amerykańskiego Towarzystwa Diabetologicznego, Europejskiego Towarzystwa Diabetologiczne i Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, rozpoczynamy terapię cukrzycy typu II i to jest ta najczęściej występująca cukrzyca na świecie, od modyfikacji stylu życia, stosowania diety, wysiłku fizycznego i właśnie rozpoczynamy od metforminy. Dopiero do metforminy dokładamy leki z innych grup.
Nigdy wcześniej nie było problemu z tym lekiem. Wojewódzka konsultant podkreśla, że metformina jako lek jest lekiem skutecznym i bezpiecznym, a doniesienia medialne mówiły o ewentualnym zanieczyszczeniu tego specyfiku.
IAR/Magdalena Konieczna