Akcja odbywa się na poznańskich targach, żeby wolontariusze w czasie pracy zachowywali od siebie odpowiedni dystans. W sumie trzeba przygotować 1200 paczek, jest szansa, że pakowanie zakończy się dzisiaj.
Pakujemy śledzie, przyspieszamy proces pakowania paczek. Robimy to z potrzeby serca. To mała pomoc z naszej strony, a możemy kogoś uszczęśliwić. Wszystkie zasady sanitarne są dziś spełnione, hala jest na tyle duża, że wolontariusze nie kłębią się w jednym miejscu, staramy się zachować odległości.
Paczki będą przekazane w Wigilię. Rozdadzą je siostry i wolontariusze w czterech poznańskich jadłodajniach.
Spotkanie wigilijne dla potrzebujących w związku z pandemią nie odbędzie się bowiem na targach, jak w minionych latach. Zamiast tego przed każdą z czterech jadłodajni rozdawane będą paczki i posiłki dla samotnych, bezdomnych i potrzebujących.