Kilkanaście tysięcy osób manifestowało swoje poparcie dla reformy sądownictwa

Organizatorami byli: Komitet "Suwerenni" i działacze klubów "Gazety Polskiej" z kraju i zagranicy.

Zebranych na manifestacji przywitał redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz. Dziennikarz podziękował wszystkim zaangażowanym w obronę reformy sądownictwa, podkreślając że są "prawdziwym społeczeństwem obywatelskim".

 - To jest prawdziwy ruch obywatelski, którego nikt nie kupił, nikt nie zastraszył, który tworzył się przez lata - podkreślił.

Jak mówił również Tomasz Sakiewicz, manifestacja pokazuje, "czego chce Polska" - jak dodał, rzeczami tymi są sprawiedliwość, suwerenność i  godność.

Podczas manifestacji odczytany został również list poparcia przewodniczącego NSZZ "Solidarność". Piotr Duda podkreślił w piśmie, że związek zawodowy, któremu przewodniczy, od początku przemian ustrojowych w Polsce domagał się głębokich zmian w systemie sprawiedliwości. Jak napisał związkowiec, w swoim obywatelskim projekcie konstytucji "Solidarność" proponowała między innymi weryfikację i lustracje sędziów, a także dekomunizację środowiska sędziowskiego.

 - Wnosiliśmy o przywrócenie społecznej kontroli nad sądami i dzisiaj po blisko trzydziestu latach te postulaty nadal są aktualne - nic się nie zmieniło - pisze Piotr Duda.

Podkreśił, że jego zdaniem, zgodnie ze standardami demokratycznego państwa prawa, obywatele muszą mieć kontrolę nad sądownictwem.

Stojący na czele komitetu organizacyjnego manifestacji Adam Borowski to działacz podziemia i szef warszawskiego klubu "Gazety Polskiej". Wśród organizatorów w komitecie "Suwerenni" są dziesiątki osób, które zakładały Solidarność, były w KPN-ie, Solidarności Walczącej, reprezentują organizacje poszkodowanych przez sędziów czy przez wymiar sprawiedliwości.