Mowa o 600 tysiącach hektarów w 425 nadleśnictwach. Dotychczasowo miejsc na legalny nocleg było zaledwie 46. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu dostępnych będzie 25 takich obszarów. Noc pod drzewami powinna odbywać się w dzikich warunkach.
"Nigdy nie zapomnicie państwo nocy spędzonej w lesie" – gwarantuje rzeczniczka prasowa poznańskiej dyrekcji, Małgorzata Krokowska-Paluszak.
Bliskość przyrody, odgłosy nocy, niebywała harmonia, to tylko część leśnej przygody. Pamiętajmy jednak, że do takiej wyprawy trzeba się przygotować. Trzeba też pamiętać, że w lesie, pod żadnym pozorem, nie używamy ognia.
"W leśnym hotelu nie ma kranów, bieżącej wody, restauracji czy parkingów" – dodaje Małgorzata Krokowska-Paluszak.
W kompleksach leśnych w Sierakowie, Obornikach, Sycowie i Antoninie będzie można jednak skorzystać z kuchenek gazowych. Do wyznaczonego miejsca powinno się przemieścić pieszo lub rowerem. Dla zmotoryzowanych leśnicy przygotowali 6 parkingów na terenie poznańskiej dyrekcji.
Szczegółowe zasady bezpieczeństwa dostępne są na stronie Lasów Państwowych. Mapę udostępnionych lokalizacji można znaleźć tam w Banku Danych o Lasach. W jednym miejscu bez zgłoszenia powinno przebywać maksymalnie 9 osób na czas najwyżej dwóch nocy. Należy też pamiętać, aby dokładnie po sobie posprzątać.