Roman Wawrzyniak: Zacznijmy jednak od poradnika, który dziś państwo udostępnili. Co w nim znajdziemy? Kto powinien go przeglądać?
Jakub Słoniowski: Dziś nastąpiła inauguracja strony internetowej stopprzemocy.org. To strona promowana przez instytut Ordo Iuris, której głównym składnikiem jest poradnik dla ofiar przemocy domowej. Cel jest taki, żeby osoby, które mają jakiś problem z przemocą domową lub podejrzewają, że taki problem mają, mogły uzyskać praktyczne informacje. Nie zawsze jasne jest, czym jest przemoc. Często pojawia się wyparcie tego faktu, że są ofiarami przemocy. Nie wszyscy wiedzą, że przemoc ma różne oblicza, nie tylko jest to przemoc fizyczna, te kwestie prezentujemy na portalu.
Dlaczego uznaliście państwo, że taki poradnik jest potrzebny? Przecież liczba ofiar przemocy w Polsce nie przekracza danych z innych krajów, a nawet można zaryzykować stwierdzenie, że tam, gdzie obowiązuje Konwencja Stambulska, mamy do czynienia z większą liczbą przypadków przemocy.
Tak, to zjawisko jest zauważalne. Państwa, które od jakiegoś czasu wprowadziły postanowienia prawne oparte na ideologii gender, mają inne wyniki w zwalczaniu przemocy domowej, niż te, które trzymają się bardziej tradycyjnych rozwiązań – tak, jak Polska. Dlaczego zajęliśmy się tym tematem. Mimo wszystko przemoc domowa jest zjawiskiem poważnym i trzeba temu przeciwdziałać, ale w sposób wolny od ideologii, która jest tylko balastem. Mówię tu w szczególności o ideologii gender – w sposób błędny identyfikuje przyczynę przemocy. Uznaje jako przyczynę przemocy tradycyjne, naturalne role mężczyzn i kobiet, przejawiające się przede wszystkim w tym, jak wygląda tradycyjna rodzina. Trzeba walczyć z przemocą, bez ideologicznej otoczki, czemu też służy nasz poradnik, który porządkuje pewne rzeczy.
Co w nim znajdziemy?
Osoba chcąca dowiedzieć się czegoś więcej może przeczytać o różnych rodzajach przemocy, ale nie chodzi o teorię. Jednym z elementów strony jest ankieta, jej rozwiązanie pozwoli takiej osobie zorientować się, w której kategorii problemów jest. My wyróżniamy trzy poziomy problemów, które implikują różne możliwości działania i różne narzędzia prawne. Najlżejsza sytuacja to trudna sytuacja rodzinna, nie zawsze wiążąca się z przemocą, która w przemoc może się przerodzić, jakieś poważniejsze spory w rodzinie i kłótnie światopoglądowe. Tutaj trzeba przeciwdziałać zjawiskom w zarodku i tu może być potrzebne wsparcie (psycholog, mediator). Na naszej stronie internetowej znajduje się mapa z siecią kontaktów do różnych instytucji, które taką pomoc świadczą.
Czyli bardzo praktyczny to jest poradnik.
Tak. Taki jest cel. Być może już się uda problem powstrzymać. Druga kategoria, która będzie się wiązała z przemocą, ale nie będzie jeszcze tak nasilona. Jest tu spora paleta możliwości, zaczynając od porady psychologicznej, czy prawnej, jest też niebieska karta i inne działania np. policji. Jest też możliwość wystąpienia do sądu cywilnego, który może sprawcę przemocy zobowiązać do pewnych działań, jak np. podjęcie terapii antyalkoholowej lub nakazania eksmisji czy zakazu zbliżania.
Co często jest bardzo ważne w tych konkretnych sprawach.
Osoba, która siebie zidentyfikuje w tej grupie problemów, dowie się z naszego poradnika, co może zrobić, jakie ma możliwości. Trzecia grupa, najcięższa – to te sytuacje, w których mówimy o przestępstwie: naruszenie nietykalności cielesnej, pojedyncze uderzenie lub trwałe znęcanie się. Wiele aspektów wschodzi tu w grę. Są też inne przestępstwa, związane ze sferą płciowości. Tutaj ofiara może podjąć pewne działania, staraliśmy się w przystępny sposób pokazać, co taka osoba może zrobić, gdzie się udać, w jaki sposób się zachować, żeby organom ścigania ułatwić pracę.
Panie mecenasie, mamy już niewiele czasu, a chciałem zapytać o drugi temat. Ale podsumowując pierwszy wątek: gdzie znajdziemy ten poradnik?
Stopprzemocy.org.
I on jest dostępny bezpłatnie?
Tak.
W poniedziałek z kolei, z okazji Dnia Kobiet, wasz Instytut organizuje konferencję o kobietach, organizowaną przez kobiety, chociaż nie tylko dla kobiet. Kto weźmie udział i, o czym będzie mowa?
Konferencja odbędzie się 8 marca. Wstęp jest wolny. Będzie można ją oglądać na kanale YouTube Instytutu Ordo Iuris albo na stronie www.wobroniekobiet.org. Prelegentami są wyłącznie kobiety, co ma podkreślić nasze podejście do tych spraw. Głównym tematem jest równouprawnienie w kontekście ideologii gender. To, czy ta ideologia gender – czy to jest to, czego kobiety potrzebują. O tym dyskutować będą panie z wielu krajów.
Czyli konferencja jest międzynarodowa?
Tak, ona będzie symultanicznie tłumaczona na język polski.
Dostępna dla każdego, kto się podłączy?
Tak.
Redaktor Kultury Prawnej Ewa Rowińska napisała tak: „Pierwsze feministki przewracają się w grobie, gdy widzą postulaty lewicowych feministek, ale nie wszystkie kobiety czują się przez nie reprezentowane”. Jednak tak zwany strajk kobiet, zwany przeze mnie strajkiem feministek, to ciało reprezentujące margines.
Wydaje się, że te panie, które protestują, reprezentują jakąś część kobiet. To jest oczywiste. Ta część w ostatnim czasie jest najbardziej widoczna. Kobiety, które mają inne poglądy na sprawy, przeciwko którym protestuje strajk kobiet, teraz się wydają mniej widoczne, ale chcemy, żeby one też mogły zabrać głos, też dyskutować i właśnie po to tak konferencja.
Robią taką pracę organiczną, od podstaw. Przypomnijmy tylko jeszcze, o której godzinie i, gdzie szukać tej konferencji.
Wobornieprawkobiet.org – tam jest cały program. Godzina 16:00-19:30.
Bardzo dziękuję za rozmowę.